Święta, święta i po świętach, ale coś jednak po nich zostało. Mianowicie prezenty :D. Drewno i półfabrykaty, to dwa prezenty, które sprawiły mi niesamowitą radość. Mam więc pełno nowej biżuterii :). Pierwszy komplet jakim się pochwale to drewniane bransoletki. Trzy bransoletki, każda w innym kolorze drewna: jasny orzech, cappuccino, mahoń. Do kompletu są kolczyki i wisiorek z małych różnokolorowych kuleczek (w tych samych odcieniach). Wszystkie elementy, są pokryte ochronnym, wodoodpornym impregnatem do drewna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz