Dziś przepis na moje ulubione pierogi z mięsem.
Przekrojone |
- 1 kg mąki
- 3 łyżki stołowe masła
- 2 żółtka
- sól
- od 500 do 625 ml wody
Składniki na farsz:
- kurczak
- włoszczyzna (marchewka, pietruszka, seler, por)
- natka pietruszki
- jajko
- 2 łyżki sosu sojowego
- sol
- pieprz
Pierwszy krok to rosół. Kurczaka należy ugotować z włoszczyzną, aż do miękkości. Ugotowane mięso dokładnie oddzielić od kości. Następnie zmielić mięso oraz ugotowane warzywa w maszynce do mielenia lub za pomocą blendera (szybsze i dokładniejsze). Do farszu dodać posiekaną natkę pietruszki. Doprawić sosem sojowym, solą i pieprzem według uznania. Na koniec wbić surowe jajko, które ujednolici masę. Jeśli farsz byłby za suchy polecam dolanie odrobiny bulionu.
Po drugie: ciasto. Do mąki dodać masło, żółtka i szczyptę soli. Rozdrobnić składniki i wymieszać. Powoli wlewać ciepłą (nie gorącą) wodę i wyrobić ciasto. Mniejsza ilość wody sprawi ze ciasto będzie bardziej elastyczne i mocniejsze, ale bardzo trudno będzie się rozwałkowywać. Przy większej ilości wody ciasto będzie bardziej lepkie, łatwiej będzie się formować.
Z wyrobionego ciasta odkroić kulkę wielkości pięści i rozwałkować na blacie obsypanym mąką, na grubość około 1-2 mm. Następnie wykrawać koła o średnicy około 8 cm. Mogą być większe lub mniejsze w zależności od upodobań. Na środek każdego koła wyłożyć łyżeczkę farszu i zlepić ze sobą brzegi. Farsz nie powinien dostać się między sklejane brzegi, gdyż wtedy pieróg rozklei się podczas gotowania. Pierogi wrzucać do gotującej się lekko osolonej wody i zamieszać żeby nie przywarły do dna. Gotować około 10 min od wypłynięcia na powierzchnię. Wyciągnąć z wody i spłukać zimną wodą.
Przepis na ciasto znalazłam kiedyś w necie http://www.wielkiezarcie.com/recipe120.html jednak ten został zmodyfikowany doświadczeniem. Polecam dawać jednak więcej wody i masła. Ciasto jest bardziej lepkie i lepiej się rozwałkowuje. Farsz najlepszy jest wg mnie drobiowy z warzywami choć jak widać można zrobić z jakiegokolwiek gotowanego mięsa. Ugotowane pierogi można rozłożyć osobno, a kiedy wyschną popakować w torebki i zamrozić. Resztki można też na drugi dzień odsmażyć na patelni. Podawać można same, ze skwarkami lub smażoną cebulką. Smacznego :)
Przed ugotowaniem |
Ugotowane |
Odsmażone :) |
smakowało :D i to bardzo :D a przepis prosty, że nawet facet da rady zrobić :P
OdpowiedzUsuń