Szaleństwa Weroniki

czwartek, 16 września 2010

Początek

Mój pierwszy post będzie o tym jak To się zaczęło. "To", czyli moja przygoda z decoupage.
Od zawsze rysowałam, ołówek był moim przyjacielem, choć od obrazów w głowie do wykonania była daleka droga. Nie pamiętam jak się dowiedziałam o tej sztuce zdobienia przedmiotów, pamiętam jak zaczęłam o tym szukać informacji w internecie i jak zdecydowałam się spróbować. Pierwsza przyszła paczka z farbami akrylowymi (kilka podstawowych kolorów i werniksy), druga z drewnem (kolczyki bransoletki, herbaciarka, chustecznik, pudełko na CD i zakładki do książek). Nie mogąc się powstrzymać zaczęłam od kolczyków. Wzór wydrukowany, nocna robota, a efekty no średnie.
Moje pierwsze kolczyki
Potem nie pamiętam kolejności, ale najpierw była zwykła prosta biżuteria. Dopiero potem przeszłam do rzeczy większych: herbaciarki i pudełka na CD, pudełko na chusteczki kilka razy przemalowywałam bo za bardzo cieniowałam na brzegach. Na końcu zrobiłam zakładki. :)
Komplet w bieli

Biżuteria czerwień i fiolet
Pudełko na CD

Chustecznik

Herbaciarka
Jak widać im dalej tym lepiej :) i bardziej mnie wciągało. Na koniec coś fajnego :) czyli zakładki do książek.




2 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się Twój blog! Piękne prace robisz!!!!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuje za zainteresowanie moją drobną twórczością. Zajrzałam też na Twojego bloga i muszę szczerze powiedzieć, że wiele rzeczy na nim mnie zachwyciło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń