Szaleństwa Weroniki (Blog ArtŚwiat): czerwca 2012 (decoupage, szycie, rysunki, kuchnia)

sobota, 30 czerwca 2012

Kolczyki sutasz zielone

A już zupełnie na koniec miesiąca i dnia trzy pary kolczyków w technice sutasz. Wszystkie trzy zielone, ale pierwsze jak w poprzednim poście połączone z żółtym (jak dla mnie wyglądają jak kwiatki). W pierwszych kolczykach kamień podstawowy to howlit w pozostałych dwóch to malachit, który pięknie prezentuje się w takich kolczykach.

Kolczyki z żółtymi dodatkami

Na koniec miesiąca jeszcze dwa posty o kolczykach :P można by powiedzieć, że ostatnio tylko kolczyki robię :) no cóż, tak jakoś wychodzi :) Najpierw "klasyczne" z żółtymi dodatkami. Trzy pary, w których przewija się głównie ten kolor, choć w dwóch wypadkach występuje także na równi, jeśli nie bardziej, zieleń. Pierwsze to pastylki howlitu w wyżej wymienionych kolorach z kryształkami pośrodku. Drugie z tych samych kamieni i zielonych pereł, ale są wykonane asymetryczne, kamienie w obu kolczykach nie są w tej samej kolejności. Trzecie to metalowe motylki z żółtymi i czarnymi kryształkami.

piątek, 29 czerwca 2012

Kolczykmania w wersji sutasz

Jak sam tytuł posta wskazuje, jest to kontynuacja poprzedniego :P tym razem jednak prezentowane kolczyki są wykonane w pracochłonnej technice sutasz. Na razie kilka par :) reszta jak tylko zgram zdjęcia:), czyli mam nadzieje szybko:P

Te ostatnie należą do moich ulubionych :) bardzo często je noszę, a najczęściej z szalikiem, który jest na zdjęciu :)

Kolczykmania

Po dłuższej przerwie znów pojawiam się na blogu. Tym razem już jako pani magister :P. Powiem tyle: warto było :P. A teraz czas na pasje pełną parą, czyli ja i moje kochane zaległości :P. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze na bieżąco z blogiem to chyba ogłoszę święto :). Na razie więc kolczyki i to w ilości... hmmm... dużej? Chyba tak wystarczy powiedzieć :) Podzielone są na dwa posty: pierwszy z klasyczną (plus jedna decoupage) i drugi, o którym w drugim poście :P Tak więc podziwiajcie i komentujcie moją kolczyk-manię :)