Szaleństwa Weroniki

środa, 20 marca 2013

Wielkie zielone

Dziś tylko jedna para kolczyków. Za to wielka i zielona :D Na początku byłam przerażona jak wielkie wyszły, ale w chwili gdy przymierzyłam je do twarzy okazało się, że wcale tak się w oczy nie rzucają. Pewnie dlatego, że mają stonowany kolor :) Wyglądają wręcz intrygująco.

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładne:-) Malachit pięknie się prezentuje w takiej oprawie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ladnie dobrany koamyk do koloru sznurka. Niby sie zlewa ale przez te paski naprawde intrygujaco to wyglada:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Malachit jest bardzo wdzieczny do kolczykow sutasz.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam nie wiem co jest w środku ale podoba mi się połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wszystkie komentarze :) kamień to, jak zauważyłyście malachit :) jeden z moich ulubionych do sutaszu (obok agatu fioletowego)

    OdpowiedzUsuń